Urządzenia służące do doprowadzania lub odprowadzania płynów, pary, gazu, energii elektrycznej itp. zazwyczaj posadowione są na nieruchomościach nienależących do przedsiębiorstw przesyłowych. Rozwiązaniem tego stanu miała być nowelizacja kodeksu cywilnego z 3 sierpnia 2008 r. Wprowadziła ona do polskiego prawa instytucję służebności przesyłu. Polega ona na tym, że przedsiębiorca może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem wyżej przedstawionych urządzeń.
Ustanowienia służebności przesyłu może żądać zarówno właściciel nieruchomości jak i instalacji. Następuje ono na podstawie: 1) umowy, 2) orzeczenia sądu, 3) decyzji administracyjnej.
Ustanowienie służebności przesyłu może nastąpić zarówno odpłatnie jak i nieodpłatnie. Jeżeli dochodzi do tego na drodze sądowej, jest ona ustanawiana za wynagrodzeniem.
Wynagrodzenie należy się w takiej sytuacji właścicielowi nieruchomości obciążonej za samo ustanowienie służebności przesyłu. Ma zrekompensować ograniczania w korzystaniu z nieruchomości. Należy się nawet wówczas, gdy urządzenia przesyłowe nie wyrządziły żadnej szkody. Potwierdził to ostatnio Sąd Najwyższy.
Jeżeli właściciel poniósł dodatkowo szkodę (np. nie może zabudować nieruchomości ze względu na „słupy i kable”) to należy mu się dodatkowe odszkodowanie. Opowiada ono poniesionej szkodzie.
Wiedzieć należy, że zakład przesyłowy może zasiedzieć służebność. W zależności od dobrej albo złej wiary jest to termin 20 albo 30 letni. Kwestia ta wymaga jednak wyjaśnienia. Jeśli na nieruchomości posadowione są urządzenia przesyłowe np. od 1955 r., nie oznaczać to wcale musi zasiedzenia służebności! Początek biegu wyżej wskazanych terminów zasiedzenia to dopiero 1 luty 1989 r. (a nawet 7 stycznia 1991 r.) Poprawia to sytuację właścicieli nieruchomości obciążonych urządzeniami przesyłowymi od wielu, wielu lat.
W sporach z przedsiębiorstwami przesyłowymi, sytuacja właścicieli nieruchomości wydaje być się wzmocniona z jeszcze jednej przyczyny. Ostatecznie przesądzi to w najbliższym czasie Sąd Najwyższy. Wskazać jednak należy, że roszczenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej przedawniają się już po 3 latach. Oznacza to, że jeśli do dnia 3 sierpnia 2011 r., przedsiębiorstwo przesyłowe nie podjęło odpowiednich kroków prawnych, roszczenie o ustanowienie służebności przesyłu, jest już przedawnione.
Podsumowując. Należy wskazać, że właściciele nieruchomości obciążonych „słupami i kablami” mają możliwości rekompensaty za, niejednokrotnie bardzo uciążliwą, ingerencję w ich prawo własności. Nowe przepisy o służebności przesyłu wcale tego nie wykluczają. Należy jednak dysponować odpowiednią wiedzą.
Przedsiębiorstwa przesyłowe zawsze korzystają z profesjonalnej obsługi prawnej. Cieszy jednak coraz większa w tej materii świadomość właścicieli nieruchomości. Adwokat to gwarancja wyrównania szans w każdej formie kontaktów z gigantami branż przesyłowych. A w sądowej zwłaszcza.
adw. Jakub Radlmacher
Zdjęcie dodane przez Pixabay